Pożyjemy, zobaczymy

Premier przed wylotem do Rosji, spotkał się z prezydentem Polski. Pierwszy sukces zaliczony. Spotkanie upłynęło w atmosferze – donieśli dziennikarze. Też dobrze. To znaczy, że w wodzie nie rozmawiano. Nikt nikogo w kanał nie wpuścił. Miejmy nadz ieję, że spotkanie panów Kaczyńskiego i Tuska nie będzie jedynym sukcesem moskiewskiej wyprawy. Prawdę powiedziawszy wizyty polskich delegacji…